Zaczynającą się w podgorzowskim Czechowie linię schronów
obserwowałem nieomal od dziecka, nie wiedząc zresztą że to Wał Pomorski.
Przemierzając pociągiem trasę na Poznań zawsze jak pamiętam starałem się
wypatrzyć też dziwne obłe
„bunkrowe” jak wtedy się domyślałem konstrukcje, które tylko przez
chwilę majaczyły w oddali przy moście kolejowym w Drezdenku. Wtedy
wiedziałem że są to po prostu bunkry, ale że to budowle niemieckie dowiedziałem
się dużo później czytając książkę „Fortyfikacje wczoraj i dziś” gdzie
jednak tylko w sposób bardzo zdawkowy opisywano linie niemieckich
fortyfikacji z lat 30. Innych publikacji raczej nie było a te dostępne
zawierały masę błędów i przeinaczeń czy to specjalnie, czy nie, tam
umieszczanych. Dopiero lata 90 przyniosły nowe książki, które bardzo
wyczerpująco i rzetelnie traktowały o niemieckiej linii Pommernstellung że wspomnę tylko kultową pozycję „Wał Pomorski”
Miniewicza i Peżyka. Zamieszczone tam mapki wielu odcinków są jedynymi
dostępnymi w obiegu powszechnym dosyć dokładnymi mapami rozmieszczenia
schronów Wału. Wiele osób robiąc samodzielne pomiary pozycji gps
schronów czy szkicując
mapy z własnych wypraw, posiada informacje o położeniu schronów ale
niestety nie chce się nimi z regóły dzielić. Zdani więc jesteśmy na swój
własny nos,
tubylców i... mapki z książki „Wał Pomorski”. No ale dosyć tych
narzekań, trzeba by w
końcu opisać te moje fortyfikacje... Idźmy więc.
cd. na str. 2
|