News 1999

 

News 1999


Ankieta

20.11.1999 Gacki niezgody

Odwieczny problem nękający podziemia MRU znalazł ostatnio odzwierciedlenie na stronach "Gazety Lubuskiej". Kto ma tak naprawdę i do końca prawo do podziemnych wyrobisk, ludzie czy nietoperze? Prawdziwa zimowa i wcale nie baśniowa kraina "nietoperska" istnieje bowiem kilkadziesiąt metrów pod ziemią. Tam to w miesiącach zimnych i słotnych przebywają na zasłużonym odpoczynku gacki (i nie tylko) z całej prawie Europy (że też chce im się tak latać). Ale do rzeczy, ostatnio istnieje projekt sezonowego wstrzymania całego ruchu turystycznego w podziemiach. Samorządowcy niepokoją się że wpływów do kasy będzie mniej. Naukowcy jak to oni mają na sprawę poglądów kilka, jedni nie widzą w turystyce zorganizowanej zagrożenia innym wręcz przeciwnie tylko nienaruszalność "rzeczpospolitej nietoperskiej" w głowie. Całą sprawą zająć mają się ciała samorządowe i wojewoda Lubuski, który decyzję w tej sprawie podjąć podobno ma niebawem. Czy turyści będą musieli ciepłe kurteczki zawiesić na wieszakach? Zobaczymy.  

(Tytuł i informacje z "Gazety Lubuskiej")

 

23.07.1999 Kanonada w bunkrach !

Jak doniosła ostatnio Gazeta Lubuska kilka ładunków wybuchowych zdetonowano w środę (21.07.99) nad ranem na terenie centralnego odcinka OWB. Zanosi się na nową ofensywę w Pierwszej Krajowej Wojnie Kratowej, która "wybuchła" na początku lat 90-tych gdy to zaczęto zamykać wejścia do obiektów kratami a zmasowane siły bunkrowców ruszyły do kontrataku. W tym roku zanotowano podobno już kilkanaście (?) eksplozji. Te ostatnie zniszczyły kratę zamykającą jedyny wjazd (E64) do głównej drogi ruchu w lesie nieopodal Wysokiej, oraz uszkodziły wieżę widokową postawioną (o zgrozo?) na Pz.W.724. W podziemiach podobno wysadzono kraty na Pętli Boryszyńskiej i tę która oddziela dworzec Heinrich od reszty podziemi.

    Kto ma rację w tej "wojnie"? Czy ci, którzy próbują za wszelką cenę ograniczyć dostęp do fortyfikacji czy ci próbujący te ograniczenia łamać. Czy konieczne jest okratowanie wszystkiego, czy może warto pozostawić choć częś podziemi jako ogólnie dostępnej (przecież "zwykli" turyści i tak tam nie trafią). Może wtedy doszłoby do zawieszenia broni? A może rzeczywiście całe zamieszanie wokół krat wywoływane przez "bunkrowców" jest niepotrzebne, może trzeba przyzwyczaić się do tego że nie wrócą już czasy samowoli i widzimisię w przemieszczaniu się w podziemiach O.W.B. Bo przecież tak naprawdę podziemia Pętli Nietoperskiej są latem dostępne, należy tylko skorzystać z życzliwości osób odpowiedzialnych za Rezerwat "Nietoperek" (niestety obecnie w 2001 jest to już nieaktualne - czytaj tutaj )    

06.08.99

    W ostatnich dniach w Pz.W. 724 trwały prace zabezpieczające klatkę schodową w głównym szybie. wybuch uszkodził tam kratę zabezpieczającą i jeden ze stopni. Drugi z ładunków odpalony był w konstrukcji wieży widokowej uszkadzając ją dość znacznie ( konieczna będzie wymiana jednego ze słupów nośnych). Chęć zniszczenia tej wieży to prawdziwa głupota i wandalizm, bo czyż przeszkadza ona komukolwiek. Jak powiedzieli panowie remontujący zabezpieczenia - " Wieżę zniszczyli nam na złość, aby pokazać jacy są silni."   

 

Tym razem jednak, policja chyba postawiła na swoim i jak donosi "Gazeta Zachodnia" z 07.08.99 w Poznaniu ujęto dwóch studentów podejrzanych o wykonanie i odpalenie ładunków w O.W.B. Posiadali oni też dość znaczne ilości materiałów wybuchowych. A więc czyżby przypuszczenia o testowaniu ładunków dla grup przestępczych miały się sprawdzić a "wojna kratowa" to tylko legenda? ( Wiadomość za Gazetą Wyborczą )

W tym miejscu chcę podziękować panom z ekipy naprawczej, którzy z serdecznością zapraszali do zwiedzania Pz.W.724 a nawet zejścia niżej do części podziemnej. Tak więc korzystając z ich uprzejmości zrobiłem parę zdjęć.

PB

 

10.04.1999 Ludendorff

W ostatnich dniach na Lisiej Górze "gościła" grupa eksploracyjna z Niemiec. Z wypowiedzi robotników wynika że Niemcy szukają Bursztynowej Komnaty. Ogrodzili teren i kopali sztolnię w kierunku koszar do których dostęp z poziomu zachowanych potern jest niemożliwy. Ich prace zostały przerwane przez starostę Międzyrzeckiego. Co dziwne nawet wójt Bledzewa nie wiedział o pozwoleniu wydanym przez konserwatora zabytków pana Chrostowskiego ( co jeszcze dziwniejsze, wszystkie prace odbywały się bez nadzoru konserwatorskiego, widocznie dla wojewódzkiego konserwatora, zabytki MRU to nie zabytki. ) Wydaje się że bardziej rozsądne byłoby zezwolenie na odgruzowanie zawalonych klatek schodowych i korytarzy oraz późniejsze ich udostępnienie zwiedzającym niż pozwolenie na kopanie oddzielnych szybów i poszukiwanie skarbów.

( Informacje pochodzą z tygodnika Ziemia Gorzowska i artykułu "Co ukryto w Lisiej Górze".)     

 

 

 

Następna strona? Archiwum News.


Next ]

 

 

ver. 08.30.06

 

 

 

B A N E R

NAWIGACJA
Home
Niesłysz - Obra
Odcinek Północny
Odcinek Centralny
Odcinek Południowy
Konstrukcje
Przewodnik
News
Mapa Strony

News 1999
News 2000
News 2001
News 2002

 
Księga Gości
Wpisz Czytaj
Kontakt
od_autora

 

Księga Gości

Wpisz Czytaj

e-mail: mru@fortress.hg.pl

 

Fortyfikacje w Polsce by Forti - © PIOTR BRODZIŃSKI - 1998/2007

Fortyfikacje w Polsce

Pommernstellung

 Links

Serwis komputerów

 B    A     N     E     R